ola.kowalska's Journal, 10 Dec 17

trzymam kciuki 

dziękuję 😊 

Super 👌 dasz radę 😁 

dzięki wielkie! już nie mogę się doczekać jak znowu będę mogła ćwiczyć, bardzo mi tego brakuje (po raz pierwszy w życiu)  

Pewnie jeszcze troszkę i powrót do ćwiczeń co? ;> 

mam nadzieję, że tak....chciałbym już poćwiczyć choć trochę w tym tygodniu.  

Mocna jesteś, chciałbym choć w 10 procentach być tak uzależniony od ćwiczeń jak Ty :) 

nie wiem, co mi się porobiło - kiedyś nie mogłam się zmobilizować, żeby się ruszyć. ale odkąd ćwiczę regularnie i już się do tego przyzwyczaiłam, to jak nie mogę to strasznie mi brakuje ćwiczeń i tego uczucia lekkości po... 

glob, bo nie odkryłeś jeszcze ćwiczeń, które by Cię uzależniły 😉 ja "odkryłam" spinning i nie mogę się doczekać kolejnych treningów. zaczynałam od 1x/tydzień i przez miesiąc spadły mi 2 kg bez zmiany diety (+/- lchf) po zastoju  

tak, uzależniające jest to uczucie lekkości i wyrzut endorfin 😀 

tak, dokładnie. I poczucie, że się przekroczyło jakąś swoją granicę 😊 

Mam coś takiego, ale na pewno nie na tak wysokim levelu jak wy czytając to co piszecie;P Wiem dobrze, że to tylko i wyłącznie kwestia nastawienia, bo nastawieniem można zdziałać cuda. Ja się nie martwię, bo chociaż o makro staram się dbać... chociaż dzisiaj, przy niedzieli... ojoj 

tak, to prawda. ja zaczęłam ćwiczyć z innego powodu niż waga i poczułam, że mi to pomaga na psyche. a potem doszły bonusy w postaci nieśmiało formujących się mięśni i spadku wagi... I już się nakręciłam😊