Odkąd nad Polską szaleją wichury męczy mnie ból w potylicy i inne dolegliwości wskazujące, że muszę się pilnować przed udarem. Miesiąc żałoby, powoli staję z powrotem na nogi. Waga wzrosła o 2,5kg, spodziewałam się większej przy moich węglowych odlotach. Żegnajcie cukry, do niezobaczenia w najbliższym czasie! :)
|
115 kg
Lost so far: 0 kg.
Still to go: 15 kg.
Diet followed: Poorly.
|
View Diet Calendar, 27 February 2022:
|
962 kcal
|
Fat: 75.01g | Prot: 60.51g | Carbs: 12.31g.
Breakfast: Olej Roślinny, Mlekpol Mleko 3,2%, Kawa. Lunch: Kraina Wędlin Boczek Surowy Wędzony, Jajko, Kraina Mięsa Kiełbasa Surowa Biała, Kawa, Mlekpol Mleko 3,2%. Dinner: Światowid Podlaski Ser w Plastrach, Biedronka Mix Sałat z Rukolą, Pomidory Koktajlowe, Ogórek (ze Skórką), Olvita Olej z Ostropestu, Oleofarm Olej z Pestek Dyni. more...
|
|
3647 kcal
|
Exercise:
Bicycling (leisurely) - <16/kph - 30 minutes, Desk Work - 8 hours, Housework - 1 hour, Resting - 6 hours and 30 minutes, Sleeping - 8 hours. more...
|
steady weight
|