Już tradycyjnie, kolejny tydzień, aktualizacja, -1kg się melduje. Z przemyśleń tylko dodam: dla tych co mają trudności ze schudnięciem, kiedyś też chciałem zrzucić 15 kg przez miesiąc, ale że nie było efektów takich jakie bym sobie zażyczył, łatwo rezygnowałem. Teraz widzę że jedyna droga to cierpliwość i małe kroczki, a się nie obejrzycie i będzie 20kg mniej :) Jeśli chodzi o progress siłowy to napiszę tylko że zanim zacząłem trenować w kwietniu, nie mogłem zrobić jednej pompki, a pompki na kolanach z trudem jedną serię 8-10 powtórzeń. Aktualnie robię regularne pompki po 10 powtórzeń, ilość serii nieograniczona. Pozdrawiam ps. i czekam aż te boczki zaczną się topić, ale to jeszcze z 15kg przede mną ;) Bliżej niż dalej...