CLLPL's Journal, 05 Mar 18

podczas postu? 

nie nie, przed postem. 

Krew pobrana o 8:50, więc wyniki nie podobają mi się. 

Chociaż w jednym miejscu napisali 8:30 w innym 8:50 :/ 

mam to samo, ale to taki wynik, z którym nic się nie robi. Z tym, ze ja mam jeszcze Hashimoto i PCOS więc niezły bałagan w hormonach. Endokrynolog mi zlecił jeszcze test hamowania deksametazonem i dobowa zbiórkę moczu na kortyzol, żeby wykluczyć Cushinga. Test ujemny, dobowa zbiórka moczu graniczna, tak jak kortyzol rano. Więc nadnercza, nie przysadka. Zaczęłam brać ashwagandhe, staram się uregulować rytm dobowy, zaczęłam ćwiczyć. Co jakiś czas się zastanawiam tylko, czy nie robię sobie krzywdy ketoza w tej sytuacji, ale takie rozmyślania sprawiają, ze próbuje czego innego, wypadam z keto i wracam, bo na wszystkim innym czuję się dużo gorzej. Zobaczymy za parę miesięcy.  

U mnie podobnie nie mogę się wbić w Keto. to chyba z tego powodu. teraz robię reset organizmu - głodówka. :) 

dokladnie 

Vibo- ty się trochę rozpisz pls :) 

ale co tu sie rozpipsywac. no za wysoko i nie wskoczysz. mialem ten sam problem ostatnio. trzeba sie wyciszyc wcinac ziolka i bialko z rana i powinno byc lepiej ;) 

A nadnercza? ACTH nisko. 

nie dlubalem w tym temacie wiec nie bede wymyslal ;) 

Ok pójdę do mojego guru :)  

Sama głodówka o tej porze roku to stres dlatego nie robi się ich długich wersji w zimie. ACTH i kortyzol są ze sobą powiązane, gdy jedno spada drugie rośnie i na odwrót. Wykluczam choroby bo zaraz wpadniemy w paranoję jak ludzie z manią suplementacji. Moje zalecenie, poczytaj sobie o odpowiednim oddechu, takim by natlenić ciało dzięki C02 oraz o EFT https://goo.gl/pQi6kk. Pzdr 

A nie doczytałem, nie ma znaczeni jeśli nawet było to przed głodówką a byłeś w stresie to taka jest odpowiedź. Nadnercza i trzustka. Łączą się jak ekskrementy i toaleta. Jeśli nie byłeś w stresie to jest problem. o_O 

Srelus dzięki za odpowiedź. Pracę mam obciążającą, wielowątkową, w tempie, ale znam się na robocie, więc jest to stres wynikający z presji czasu a nie paniki. Jesli chodzi o pozostałe sprawy to luz, stresu nie było. Mam problem z odpoczynkiem, za krótko śpię. Zawsze budzę się ok 6. W dniu badania było podobnie. 

Kortyzol odgrywa kluczową rolę w aktywowaniu glikokortykoidu steroidowego, który jest niezbędny do glukogenezy. Na low carbie potrzebujesz go żeby wyprodukować glukozę. Jak dla mnie jesz za mało węgli. High fat jest bardzo dobrą dietą do poprawy stanu zdrowia ale jak dla mnie długofalowe jej stosowanie mija się z celem. Glukogeneza sporo kosztuje organizm 

*glukoneogeneza, wszystkie inne określenia są błędne. W teorii jest jak piszesz a w praktyce inaczej. Ciągle istnieje nieporozumienie odnośnie LCHF a ketozą. LCHF spala sie w ogniu glukozy i nie potrzebuje uruchamiać glukoneogenezy od tak sobie. Natomiast przy keto to całkiem inna bajka. 

ot tak sobie glukogeneza nie jest może i potrzebna, tylko że kilkaset gram glikogenu w mięśniach ćwiczącego mężczyzny bardzo potrzebuje być zastąpionym. ciągle na low carbie, treningi i ciągły deficyt=ciągły stan kataboliczny 

glukoneogeneza sorry słownik mi to zmieniał 

Ankap55 z tego co ja czytałem to o czym napisałaś ma miejsce na początku cięcia węgli. Gdyby tak było jak piszesz człowiek na głodówce traciłby mięśnie a nie tłuszcz. Tak dzieje się w pierwszych trzech dniach.