Też kupuję pikok pure parówki z indyka, szynki i frankfurterki. Indyka głównie mój syn je, mi jakoś nie podchodzą.
26 Jan 18 by member: mal_07
|
smakowo szału nie ma 😸 ale skoro bez chemii 😸
26 Jan 18 by member: CLLPL
|
Dlatego ja wolę frankfurterki, są naprawdę smaczne :)
26 Jan 18 by member: mal_07
|
26 Jan 18 by member: CLLPL
|
Z tej samej serii Pikok Pure z Lidla
26 Jan 18 by member: mal_07
|
też je lubię, to w zasadzie jedyne jakie zjem, od innych mnie odrzuca
26 Jan 18 by member: fabregasowa
|
Wciąż jednak problemem pozostaje mięso. Jest napisane bez dodatków ale to nie znaczy, że samo mięso nie ma w sobie antybiotyków i chemii. Gdyby napisali, że mięso pochodzi z pastwisk, gdzie ziemia nie jest zanieczyszczona a zwierzątka są dodatkowo karmione np. paszą bez GMO, to bym się nie wahał. Ja tam nikomu nie wierzę, wszyscy oszukują i tylko swoje mięso, "wychodowane" od małego, jest warte by zeżreć z szacunkiem dla samego zwierzęta. Ciekawy stał się aspekt psychologiczny typu eko, bio, co to znaczy w ogóle mleko bio? Powiedzmy, że krowa nie jest dojona automatycznie, karma jest eko ale do kur.. nędzy, ale wciąż pozyskiwane takie mleko, poddawane jest UHT lub pasteryzacji. Poza tym, eko i bio, to nagminne naciąganie ludzi faktycznie chcących żyć zdrowo. Smutne.
26 Jan 18 by member: Srelus
|
Srelus błędne koło ale co zrobić zawsze to mniej dodatków 😉
26 Jan 18 by member: Smash22222
|
@ Srelus - proponuje pić wodę z kałuży i jeść trawę z lasu ;) A tak na poważnie. Mięso z pastwisk w Europie to mrzonka. Raz że koszt tego to 3-4x wyższy a dwa że nie ma na to miejsca. Co do GMO to jedna wielka bzdura że niby jest szkodliwe dla człowieka, a co dopiero mówić o szkodliwości mięsa tym karmione. Jeżeli brzydzisz się GMO to nie powinieneś jeść pomidorów albo truskawek (nawet tych odmian sprzed 100 lat) bo to sztucznie przez człowieka wyselekcjonowane gatunki. Tyle że kiedyś selekcja trwała setki lat a dzisiaj laboratoryjnie to samo się robi kilka miesięcy.
Jedyna przypuszczalna szkodliwość GMO jest taka że rośliny te mogą być bardziej odporne na herbicydy selektywne, przez co rolnicy więcej walą chemii. Z drugiej strony dzięki GMO powstają odmiany odporniejsze na grzyby i szkodniki i dzięki temu można zmniejszyć ilość zabiegów pestycydami.
26 Jan 18 by member: Dareku
|
Dareczku kochany widzę, że Twoja wiedza odnośnie GMO jest większa od mojej, na szczęście w przeciwnym kierunku. Przypuszczalna szkodliwość, mama nie miała więcej takich jak Ty? o_O
26 Jan 18 by member: Srelus
|
Dareku wszystkie krowy rad mięsnych są wypasane na pastwiskach tylko i wyłącznie. Tych krów się nie karmi paszą wcale, nie ma potrzeby. Wystarczy kupować sobie wołowinę limusine, charolaise i masz pewność krów pastwiskowych. Polecam wizytę na północy kraju, Pasłęk, Olsztyn, tam krów również mlecznych na pastwiskach są setki.
26 Jan 18 by member: mal_07
|
Dementuje, że po Olsztynie chodzą krowy :)
Dziki, nawet łosia widziałem, ale krów nie :)
26 Jan 18 by member: Dom Wu
|
W samym Olsztynie to pewnie nie, ale pod i w okolicach jest ich sporo 😉
26 Jan 18 by member: mal_07
|
93% czasu stały koło mięsa z indyka, to dużo czasu :O
26 Jan 18 by member: tymik
|
heh pamiętam jak mój dziadek przeszczepial galaz z jednego drzewa owocowego do drugiego i coś mu tam rosło nie znam.sie ale ponoć był autoryterem w okolicy. Też modyfikowal. Niestety to mnie bardzo martwi, mimo że staram sie kupować te eko bio to do końca nie ufam. Też czytałam o bio jajkach sprzedawanych w marketach we francji niny wolny wybieg ale jak doszli po nitce do glebka to jadły pasze sprowadzana z chin o niewiadomym skladzie i pochodzeniu. W lidlu widziałam kurczaki z powolnego chowu zawsze coś ale jednak to nie wolny wybieg.
26 Jan 18 by member: bimbabimba1
|
A i zawsze mi sie chce śmiać w lidlu jak widze ten dzial z tymi wedlinami bio i bez tego i tego czyli sami przyznaja ze te obok wszystkie to jeden syf.
26 Jan 18 by member: bimbabimba1
|
GMO to Nie selekcja, hodowla, krzyżowanie odmian a dodawanie genu np orzechów lub jakiejś bakterii do np. zboża, To jest bardzo niebezpieczne, nagle okazuje sié że człowiek jest uczulony na np. pomidory... a 2 lata temu jeszcze nie był.
26 Jan 18 by member: CLLPL
|
Bimba kurczaki z powolnego chowu to syf, mąż raz kupił, kości brązowe na końcach (normalna kura ma białe tzn jednolity kolor).
To co robił Twój dziadek to zwykle szczepienie drzew, wszystkie jabłonie tak się robi, bo nie ma gwarancji, jaki owoc wyda drzewo hodowane z pestki i trzeba szczepić, żeby mieć pożądaną odmianę jabłka.
GMO to jak pisze CLLPL wszczepiany gen z obcego organizmu do rośliny, która w normalnych warunkach nie dała by się z tym obcym krzyżować.
27 Jan 18 by member: mal_07
|
27 Jan 18 by member: bimbabimba1
|
masakra, bo ludziom się wmawia, że modyfikacje genetyczne to same zalety a tak nie jest.
Jeśli wymienia się geny pomiędzy odmianami np pszenicy lub choćby innych zbóż to być może to jest bezpieczne. Ale wszczepianie genów obcych i co gorsza zupełnie obcych człowiekowi bezpieczne już na pewno nie jest. 🙀
27 Jan 18 by member: CLLPL
|