Siemka ;)
Dzisiaj wrocilem do treningów. Plecy względnie wyleczone, cały czas trzeba nad nimi pracować. Nastąpiły zmiany w treningach, natomiast plan dietetyczny się nie zmienia.
Dzisiaj było tak :
Trening silowy lżejszy ponieważ wieczorem piłka nożna na hali :
WL 40x8, 50x8, 60x8, 70x8
Skos + hantle - 25Hx8x4s
Żołnierskie 40x8x2s
Push press tył 40x8x2s (na zmianę z żołnierskimi)
Sztanga pod brodę 30x8x4s
Brzuch - piłka 3kg zza głowy -> nad brzuch ze spięciem, połączone z przekładaniem piłki 3kg na boki. 4serie po 10 ruchów tego i tego.
Po treningu 10min rozciagania
Wieczorem, tak jak mówiłem, godzinka hali.
Po hali również 10min rozciagania (coś nowego dla mnie 😹😹)
Do szamy było m in śniadanko ze zdj - bułki wieloziarniste z jajecznica i kiełbasa z dzika (wuj upolował i zrobił, pyszne!)
Do tego jakaś surówka co się już psuła, wiec trzeba zjeść 😹😹
Pozdrówki 🤗💪🏻