Kilka słów o treningu 😸 Mam skoliozę (30 stopni) i ból kręgosłupa to codzienność. ruszyłem wreszcie na siłkę. Cały czas mam obawy żeby sobie krzywdy nie zrobić. Martwy zaczynałem 1,5 miesiąca temu samą sztangą i szczerze do d..y mi to szło. Trener powiedział, że ktoślawo. Z każdym treningiem troszkę dokładam. Ale co ciekawe po każdym treningu ból na trochę mija 😸kilka godzin, kilkanaście ale na trochę mija. Jestem zachwycony martwym :) Mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej. Teraz ćwiczę 50kg do 20 powtórzeń. Max co podnosiłem to 70kg. Wiem, że to przedszkole, ale dla mnie priorytetem jest nie zrobić sobie krzywdy ;) Podziękowania dla wszystkich, którzy pisali o martwym :)
View Diet Calendar, 11 December 2017:
|
2114 kcal
|
Fat: 148.40g | Prot: 110.63g | Carbs: 88.69g.
Breakfast: LCHF Pulpety w Sosie Pomidorowym, Kluski Leniwe Ola Ala LCHF. Lunch: Oliwa z Oliwek, Iberia Oliwki Zielone Drylowane, Bluedino Gouda, Rzodkiewka, Czerwona Papryka, Mieszane Sałaty, Pomidory. Dinner: Miód, Słoneczny Ogród Powidła Śliwkowe, Pilos Twaróg Półtłusty. Snacks/Other: Pilos Jogurt Typu Greckiego. more...
|
|