CLLPL's Journal, 25 Nov 17

Hej,
teraz mój coming out :) Ok 100 kg ważyłem pomimo regularnego chodzenia na basen, próbowałem mniej jeść, ograniczać tłuszcz udawało się zejść nieco poniżej 100 co najwyżej.
Grudzień 2015 znów przekroczyłem 105 kg. Znów się zawziąłem, fitnesy, ćwiczenia, dieta niskotłuszczowa, ale też bez pieczywa oparta głównie o warzywa. Zszedłem do ok 92 i podłoga, waga zaczyna rosnąć.
Od Listopada 2016 LCHF a od lutego 2017 praktycznie bez żadnych ćwiczeń, czasem w domu jakieś planki, pompki ale nie regularnie. Były też zimne kąpiele. Efekt na ostatnim zdjęciu :)
Biorąc pod uwagę powyższe, praktycznie nie straciłem mięśni co bardzo cieszy :))
Jeszcze sporo pracy przede mną, wygląd jeszcze nie cieszy oka.
Od listopada 2017 basen 2x w tyg + siłka 3x w tyg.
Dziękuję całej społeczności fatsecret za wsparcie, motywację, wiedzę i rzeczową dyskusję.Każda rzeczowa polemika skłania do refleksji i poszukiwania odpowiedzi.
Wszystkim życzę samozaparcia i motywacji w dążeniu do celu! :)

---

2934 kcal

Fat: 235.16g | Prot: 140.08g | Carbs: 74.27g.   Breakfast: Biedronka Ser Gouda, Mleczna Dolina Śmietanka 30%, Jajko, Mlekpol Mleko 3,2%. Lunch: Orzeszki Ziemne, Oliwa z Oliwek, Cebule, Rzodkiewka, Żółta Papryka, Pomidory, Biedronka Mix Sałat z Roszponką, Pilos Ser Sałatkowo-Kanapkowy Gratia. Dinner: Smalec, Mielona Wołowina (80% Chudego Mięsa / 20% Tłuszczu). Snacks/Other: Milk Land Ser Gouda w Plastrach, Melon. more...