|
No dobra, przeprowadziłam hardkorowy test poprzedzony weekendowym zalaniem się (wodą, pewnie odrobiną tłuszczu) w związku z nadpodażą węgli. Wczoraj zjadłam niemal 500 g (sic!) tłuszczu (zwierzęcego, mlecznego). Jednocześnie bardzo mało węgli. Straciłam w stosunku do dnia wczorajszego 1,5kg (woda, nie wiem co). Kabanosy są ohydnie pyszne, ale skłoniło mnie to do dwojakich przemyśleń :D.
Pierwszy tor - to jest ewidentnie niestandardowy stan. Zamierzam dzisiaj pójść do laboratorium obok mojej pracy i wykonać zestaw badań (morfologia, lipidogram i OB). Chcę z ciekawości zobaczyć, jakie mam wyniki. Jutro pójdę, w czwartek będą rezultaty. Nadmienię tylko, że wyniki odnoszące się bezpośrednio do cukrzycy mam bardzo zadowalające, hemoglobina glikowana 5,7 (norma dla diabetyków to minimum 6), poziom glukozy średnio 80.
Drugi tor - związany nieco z moim trybem ostatnio. Oczywiście do zastosowania, o ile pierwszy tor będzie słuszny. Zamierzam zejść nieco z białka (o jakieś 15%) na rzecz zwiększonej podaży tłuszczu (=mięcha). Węgle zamierzam trzymać na podobnym poziomie do 45 g na dobę. Mam wrażenie, że uchroni mnie to przed zalaniem w dni, w które nie udaje mi się dotrzeć na siłkę. W zasadzie trenuję 4x w tygodniu, ale ostatnio jakoś nie mam czasu i nie wyrabiam się.
Chciałabym poznać Waszą opinię na ten temat.
|
1319 kcal
|
Fat: 80.90g | Prot: 102.75g | Carbs: 37.44g.
Breakfast: Kier Mleko Kokosowe, Olej Lniany, Herbata bez Cukru, Zielona Herbata, Herbata Ziołowa (Inna niż Rumianek, Parzona), Kawa (Rozpuszczalna). Lunch: President Camembert Grill. Dinner: Antrykot, Hortex Warzywa na Patelnię z Grzybami Leśnymi. Snacks/Other: Henryk Kania Kabanosy Żurawinowe, Trec Whey 100. more...
|
|