|
Ja natomiast kicham i psikam. W nocy kaszel trochę męczy, ale Ukochany kupił syropek i mam nadzieję, że pomoże. Ja wymyłam podłogę w pokoju i jestem gotowa, by rozłożyć matę do Mel B. Ale nie zapeszam, bo ostatnio ćwiczenia są ze mną na bakier. Wciąż lało, a ja albo byłam styrana i śpiąca po nockach [taaaaa... poćwiczę rano.....] albo zalatana albo.. zbyt leniwa.
Zatem śniadanko czas wszamać i jakoś rozruszać organizm.
W nocy farbowałam włosy, więc poduszka brązowa, a ja w zamkniętym pokój czułam, że się podtruwam - obudziło mnie takie mdlenie w żołądku i duchota, że musiałam biegiem okno otwierać. Zły pomysł farbować się na noc. Znów zeszłam o ton jaśniej, i znów nie widać. Za miesiąc muszę poszukać jeszcze jaśniejszej farby.
Ale nadal bez utleniacza. Bo zrudzieje.
Po tych nudnościach w nocy, nad ranem, gdy Ukochany wstawał do pracy, nadal czułam ołów w brzuchu, zatem zjadłam pajdę suchego chleba i poszłam spać. Chyba pomogło, bo teraz czuje się lepiej. Zjem kanapeczki wiosenne [ogórek, pomidor i inna zielenina] i mam nadzieję nie zmarnować poranka.
A waga w górę....
Tyle ode mnie
|
67.7 kg
Lost so far: 0 kg.
Still to go: 17.7 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
|
2930 kcal
|
Fat: 94.10g | Prot: 104.04g | Carbs: 300.42g.
Breakfast: Nasiona Lucerny (Kiełki), Ogórek (ze Skórką), Pomidory, Masło, Sokołów Mielonka Tyrolska, Biedronka Chleb Alpejski, Biedronka Vitanella Sok Marchwiowo-Jabłkowo-Bananowy, Biedronka Chleb Alpejski. Lunch: Panga, Piątnica Śmietana 12%, Ziemniaki (Miąższ, z Solą, Gotowane). Dinner: Marinero Pasta z Oliwkami, Just Fit Musli Tropikalne, Tola Jogurt Naturalny + Wapń, Cukier, Nescafe Sensazione Creme, Mlekpol Mleko 3,2%, Biedronka Chleb Alpejski. more...
|
|
1738 kcal
|
Exercise:
Weight Training (moderate) - 15 minutes, Resting - 15 hours and 45 minutes, Sleeping - 8 hours. more...
|
Gaining 4.2 kg a Week
|