jacek_71's Journal, 10 Feb 21

kolejne własne wyzwanie ..na 50-siąte urodziny właśnie spełniłem :) przy okazji poszło 3500 kcal ;) ..coś trzeba zjeść. A tak naprawdę przygotowywałem się do tego biegu długo ... plan był pobiec go właśnie dzień przed urodzinami ... pogoda sami wiecie jak było przez ostatnie dni nasypało mnóstwo śniegu który nadal zalega wszędzie i zamiast biec w dużej części trzeba było brodzić po kostki w masie śnieżnej ... ale się udało i to z niezłym czasem ... jestem wyjechany było naprawdę ciężko przebiec dziś te 50 km :) ... ale marzenia trzeba spełniać a to było moje marzenie .