marek505's Journal, 17 Sep 20

💪 

czyli dzisiaj ważysz 89 kg tak? Ja właśnie jestem na głodówce i się boje trochę jojo a zamierzam wychodzić tak: 4 dni- same warzywa najpierw miksowane 5 dni- warzywa + białko zwierzęce (gotowana pierś z kurczaka) później koniec czyli warzywa+ białko (zwierzęce)+ tłuszcze (olej koko itp) coś jakby wychodzic na dąbrowskiej kończąc na keto/lchf Jakieś rady coś zmienić? Głodówka maksymalnie 10 dni 

Ludzie z diety dr Dąbrowskiej polecają wychodzić z Głodówki prosto w keto. 

Ja wychodzilem 2 miesiace z glodowki 30 dniowej Wyjście z głodówki 21 dni: Pierwsze 10 dni głodówki jest kluczowe, zalecam unikanie tłuszczu i soli jak ognia. Także nie jemy w tym czasie mięsa. Piszę to, bo wiem, że sporo osób nie zdaje sobie z tego sprawy. 1 dzień: Rano około 300ml sok grapefruit (100%, najlepiej robiony samemu) mieszany z 300ml wody, pity łyczkami małmi przez kilka godzin. Wieczorkiem około 300ml soku jabłkowego, także zmieszanego z wodą. 2 dzień: Soki Graperfruit i Jablko, bez rozcieńczania z wodą, po 500ml (w razie super chęci mozna dodac jakis trzeci sok, np z marchwi. 3 dzień: Jak w drugim dniu +zupa, krem z pomidorów 2x 250ml, przyprawiony jedynie ziolami i czosnkiem w proszku. Jemy małą łyżeczką bardzo wolno. 4 dzień: To co dnia poprzedniego ( 2 soki po 500ml + 500ml zupy, można zjeść arbuza) 5 dzień: Można ugotować sobie inny krem z warzyw, bądź jeść różne jest tego od groma- z pieczarek, brokułów, doslownie wg uznania- jemy to co w dniach poprzednich i wieczorem gotujemy leczo na kolejny dzień (leczo najlepiej smakuje dnia następnego). 6 dzień- Wjeżdża Leczo- wg uznania to co w dniach poprzednich (trzeba uwazać na to, aby żołądek ogarniał trawienie, bo jak go zawalimy to się zatka, a to nie ma sensu). Przepis na leczo polecam odszukać w internecie, ja robie w sposób następujący: Biorę wielki garnek: A) Duszę 400-500g cebuli w wodzie (zalewam tą cebule wodą, nakładam na garnek przykrywkę i czekam aż się zeszkli) 😎 Wrzucam 500g pieczarek, koniecznie pokrojonych w ćwiartki- zakładam pokrywkę i czekam aż zmniejszą obiętość o połowę. c) wrzucam 6-7 papryk (preferuje czerwone i żółte) pokrywka, czekamy az się troche zmniejszą objętościowo. D) wlewam 3-4 puszki pomidorów. Dodaje przyprawy, wg uzniania u mnie to jest ostra papryka, czosnek, zioła. Odkrywam pokrywkę i na najmniejszym ogniu gotuje, mieszając co 20 minut przez 3-4 a nawet i 5 godzin. E) Kiedy woda się wygotuje, a Leczo ma konsystencje odpowiednio gęstą, wrzucam cukinie (2 duże cukinie) pokrojoną w ćwiartki na ostatnie 5-10min gotowania na najmniejszym ogniu. Po tym nakładam pokrywkę i odstawiam na bok, do następnego dnia. Jeśli ktoś lubi ostre, można dodać 1-2 czerwone papryczki chilli. Jadłospis dzień 6- 450g leczo + to co w dniach poprzednich wg uznania. Dzień 7: To co w dniach poprzednich wg uznania, można wprowadzać owoce i warzywa w postaci stałej. Dzień 8: J.W + mozna pomału wprowadzać po kolei, ziemniaki, ryż i makaron. (W tej kolejności) Dzień 9: J.W, Można pozwolić sobie na dodanie do leczo kilku oliwek (zdrowe tlłuszcze) Dzień 10: Do naszego menu można dołożyć zdrowe tłuszcze- Awokado (po polowie dziennie przez pierwsze dni). Orzechy (tutaj radze uwarzać, ludzią odwala i nie potrafia przestać jeść). 10 sztuk orzecha to max. Oliwki. Dzień 11: j.w Dzień 12: Wprowadzamy białka, radzę roślinne, sporo białka jest w fasoli. Dzień 13: j.w Dzień 14: Wprowadzamy jajka i pierś z kurczaka(gotowana, może być skrojona w salatce). Można też gotowaną rybę. Tak lecimy do dnia 21, nie tykamy innego mięsa niż to co napisałem. Nie tykamy sie alku. Kolejne 21 dni zaleca się jedzenie podobnych rzeczy jak podczas głodówki, aby odbudowa szła na 100%. 

Kozak 💪 

Powaliło was z ta Głodówka ?? Nie lepiej po prostu nie jest syfu i czasami popatrzeć na etykietę tego co wkładamy do koszyka? Nie ma się wiedzy to trzeba się zgłosić do tego kto ma zapłacić pare groszy a napewno wyjdzie to wam lepiej jak jakieś internetowe Głodówki które nic dobrego nie przynoszą 

@asdedx a co złego widzisz w tych głodówkach? Ktoś ma ochotę i czuję się na siłach to niech robi :) Ktoś woli być na deficycie niech jest. Ktoś woli jeść więcej, ale i ruszać się więcej - super! A ktoś woli siedzieć na kanapie i żłopać piwo to też jego sprawa 😅 

Brawo 👏 za efekty 💪 

nigdy chyba nie zrozumiem dlaczego dabrowska zaleca wychodzic z glodowki na cukrze (gotowane warzywa sa po prostu cukrem). znacznie logiczniejsze jest wychodzenie prosto w keto. bo glodowka sama w sobie indukuje w ciele ketoze. tylko moze nie od razu zabierac sie za pol kg steka.. a po prostu zjesc odrobine tlustego miesa. i pytanie do autora.. skoro tluszcze roslinne to sa te zdrowe.. a te nasycone sa rzekomo zle.. to wiedzac o tym ze twoja wlasna tkanka tluszzowa ma sklad taki sam jak slonina.. to bedac na glodowce i spalajac swoja wlasna slonine powinienes dostac choroby ukladu krazenia bo spozywanie tluszczu nasyconego (tutaj wlasnego) jest takie niezdrowe, nie? ;) 

Vibo dąbrowska mowila tak bo u polowy ludzi pierwsza reakcja na bialko zwierzece po takim poście to po prostu koncertowy pawik. gotowane warzywa noe sa idealne ale chyba najmniej szokujace dla żołądka (tego cukru prostego tez tam malo). po prostu nie każdy da rade wejsc od razu w keto diete z powodów żołądkowych choć po glodówce na pewno w ketozie byl (jak nie odbudowywal glikogenu piciem ofc) 

Vibo, Dąbrowska poleca teraz nową metodę zaczynającą się właśnie od dodatku oliwy, potem avocado, jajka itd ... 

Ciekawe... Ale nadal myślę że mała ilość czegoś lekkiego jak np żółtko problemu by nie zrobiło  

Anioleczek - jak tam twoja glodowka?