Fatalne samopoczucie, 9 dzień cyklu a ja już mam owulację. Czuję, że przechodzę hormonalną rozpierduchę. TSH nie mierzyłam, ale pewnie poszło w górę (leki się skończyły, a nie ma kiedy do endokrynologa się umówić). Mąż dwa dni temu bezczelnie wyjechał do pracy. Chodzę spać o 2 w nocy bo pranie, prasowanie, obiad na następny dzień. Dzisiaj córka zrobiła mi pobudkę o 4.40... włączyłam jej bajki i próbowałam dalej spać :/ shitty mom 😔 Za to IF mi wychodzi bez spiny bo nie mam czasu usiąść i coś zjeść. Dzieciaki śpią na zmiany więc zawsze jedno chce się bawić, drugie śpi, a trzecie marudzi bo już senne ale spać nie chce. Właśnie zalalam sobie kawę wodą z kranu, do tego zimną... qwa jak żyć panie premierze, jak żyć?
|
66.9 kg
Lost so far: 22.4 kg.
Still to go: 6.9 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
Losing 1.1 kg a Week
|
Comments
Ej, nawet wonder woman potrzebuje snu, żadnych wyrzutów sumienia przez bajki mi tu proszę nie mieć. Mała podpowiedź - olej prasowanie, bo to zajmuje w cholerę czasu a od pogniecionego ciucha nikt nie umarł. Od niedoboru snu za to owszem, bo nie jesteś w stanie koncentrować się na 100%. Masz kogo poprosić o pomoc w domu?
01 Jun 18 by member: mal_07
|
Niestety nikogo na miejscu nie mam, ale w niedzielę przyjedzie mama więc się przez parę dni wyśpię :)
01 Jun 18 by member: ołowiana wrona
|
Wronka kochanie, piona :)
04 Jun 18 by member: JW1206
|
|
|
|
|
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
|
|
|
ołowiana wrona's Weight History
|